Tokyo Tower & Tokyo Skytree (Japonia 2 – dzień III P2)

Nadrabiamy OdaibÄ™

Po ekscytującym kilkugodzinnym pobycie w teamLab Borderless postanowiliśmy zrobić sobie krótki spacer po Odaibie, by zobaczyć, co się zmieniło od czasu naszej ostatniej wizyty. Ruszyliśmy więc z Venus Fort na południowy-zachód, by po przejściu około 600 metrów dotrzeć pod DiverCity Tokyo Plaza. Poprzednio na skwerze przed centrum handlowym był jeden wielki plac budowy, lecz teraz naszym oczom ukazał się w pełnej okazałości 20 metrowy Unicorn Gundam. Naprawdę robi niesamowite wrażenie 🙂

Następnie kierując się na północ w ciągu 10 minut dotarliśmy pod centrum handlowe AQUA CITY ODAIBA. Tym razem celowo znaleźliśmy się po jego drugiej stronie, by móc nadrobić ostatnio przegapioną replikę Statuy Wolności. Oczywiście piękna pogoda oraz dzień wolny od pracy sprzyjał gigantycznym tłumom ludzi. W okolicy znajdowała się też platforma obserwacyjna, z której można było podziwiać Tęczowy Most.

Gdy nacieszyliśmy się już widokami na Odaibie, to skierowaliśmy się na stację Daiba linii Yurikamome. Dwa lata temu to właśnie tą automatyczną kolejką dojechaliśmy do i wracaliśmy z tej sztucznej wyspy. Tym razem przejechaliśmy 5 stacji (13 minut, ¥ 330 od osoby), by dotrzeć na stację Shiodome. Stamtąd po przejściu około 150 metrów znaleźliśmy się pod zaprojektowanym przez legendarnego Hayao Miyazakiego zegara dla Nippon TV. Powszechnie nazywany Zegarem Ghibli, jest to steampunkowo-wiktoriański zegar z ruchomymi postaciami. Dla fanów Miyazakiego obowiązkowa pozycja podczas zwiedzania Tokyo 🙂

Tokyo Tower

PowróciliÅ›my na stacjÄ™ Shiodome, by liniÄ… Oedo dojechać na stacjÄ™ Akabanebashi (2 przystanki, Â¥ 180 od osoby). Do kolejnego tokijskiego landmarka mieliÅ›my kolejne 600 metrów spacerkiem, jednak byÅ‚ on widoczny już z dosyć daleka. OczywiÅ›cie byÅ‚a to ikoniczna konstrukcja kojarzÄ…ca siÄ™ ze stolicÄ… Japonii, czyli sÅ‚awetna Tokyo Tower. Wybudowana w 1958 roku jako wieża telewizyjno-radiowa, wzorowana na paryskiej Wieży Eiffel’a, mierzÄ…c prawie 333 metry wysokoÅ›ci przez 9 lat byÅ‚a najwyższÄ… wieżą na Å›wiecie.

Tokyo Tower została wybudowana niesamowitym wysiłkiem i kosztem, przez co stała się symbol powojennego odrodzenia Japonii jako potęgi ekonomicznej. Od daty jej ukończenia do 2012 była najwyższą japońską strukturą, kiedy to została prześcignięta przez mierzącą 634 metry Tokyo Skytree. Zainteresowanym polecam zapoznanie się z historią konstrukcji, by zdać sobie sprawę ile jej ukończenie kosztowało Japończyków.

Tokyo Tower nadal funkcjonuje jako wieża nadawcza, a dodatkowo jako popularna atrakcja turystyczna. Za opÅ‚atÄ… (od Â¥ 1200 do Â¥ 3000, czyli 42 – 105 zÅ‚) możliwy jest wjazd windÄ… na platformy obserwacyjne. U stóp wieży sÄ… różnego rodzaju punkty usÅ‚ugowe, w tym bar sprzedajÄ…cy naleÅ›nikowe wrapy różnych smaków. RozpiÄ™tość cenowa wynosi od okoÅ‚o Â¥ 400 (14 zÅ‚) do nawet Â¥ 1000 (35 zÅ‚) za sztukÄ™. Do wyboru byÅ‚y zarówno naleÅ›niki na sÅ‚odko, jak i te wytrawne. My akurat skusiliÅ›my siÄ™ na wariant z kurczakiem teriyaki, który wybitnie przypadÅ‚ nam do gustu 🙂

ÅšwiÄ…tynia Zojoji

KierujÄ…c siÄ™ w stronÄ™ stacji Onarimon przeszliÅ›my przez Park Shiba, który mieÅ›ci w sobie ÅšwiÄ…tyniÄ™ Zojoji – głównÄ… Å›wiÄ…tyniÄ™ sekty Jodo japoÅ„skiego buddyzmu w regionie Kanto. ZnajdujÄ…ce siÄ™ tuż obok Tokyo Tower tereny Å›wiÄ…tyni skÅ‚adajÄ… siÄ™ z wielu budowli, a także mauzoleum rodu Tokugawa oraz dodatkowo maÅ‚ego muzeum.

WiÄ™kszość obecnych budynków ÅšwiÄ…tyni Zojoji to w miarÄ™ Å›wieże rekonstrukcje, z wyjÄ…tkiem głównej bramy wejÅ›ciowej – Sangedatsumon. Ta przetrwaÅ‚a masÄ™ pożarów, trzÄ™sieÅ„ ziemi i wojen na przestrzeni niemalże 400 lat swojego istnienia. Sama Å›wiÄ…tynia zostaÅ‚a wzniesiona w 1393 roku, a w obecnej lokalizacji funkcjonuje od 1598 roku, kiedy to Tokugawa Ieyasu wybraÅ‚ jÄ… na Å›wiÄ…tyniÄ™ swojego rodu. W mauzoleum rodu, na tyÅ‚ach Å›wiÄ…tyni, znajdujÄ… siÄ™ groby szeÅ›ciu szogunów z rodu Tokugawa.

WejÅ›cie na teren Å›wiÄ…tyni jest bezpÅ‚atne (otwarta codziennie w godzinach 9 – 17). Zwiedzenie mauzoleum i muzeum jest pÅ‚atne (odpowiednio Â¥ 500 i Â¥ 700, bilet Å‚Ä…czony Â¥ 1000), jednakże należy pamiÄ™tać, że sÄ… zamkniÄ™te we wtorki poza Å›wiÄ™tami narodowymi.

Będąc przy Tokyo Tower warto zajść do Świątyni Zojoji chociażby ze względu na możliwość wykonania niesamowitych zdjęć na których możemy uchwycić razem kompleks świątynny oraz wieżę. Wieczorami często są tam różne wydarzenia i możemy obserwować masę ludzi udających się do Świątyni Zojoji. Ot taka spokojna enklawa pośród wszech otaczającego nas morza betonu 😉

Tokyo Solamachi & obiad

Ze stacji Onarimon pojechaliśmy linią Mita trzy przystanki, aby znaleźć się na stacji Otemachi, w pobliżu Wschodnich Ogrodów Pałacu Imperialnego. Stamtąd spacerkiem dotarliśmy do Tokyo Station, gdzie wymieniliśmy nasze vouchery na JR Passy (które miały być aktywne od dnia następnego). Po czym powróciliśmy na stację Otemachi, jednak tym razem kontynuowaliśmy naszą podróż linią Hanzomon. 15 minut później i 6 przystanków dalej wysiedliśmy na stacji Oshiage, które znajduje się u podnóży Tokyo Skytree i centrum handlowego Tokyo Solamachi. Cały przejazd spod Tokyo Tower (z przesiadką) kosztował nas ¥ 310 od osoby (około 11 zł).

Z racji, że było już całkiem późnawo, postanowiliśmy skonsumować jakiś posiłek w jednej z restauracji znajdującej się na terenie centrum handlowego. Jako, że jesteśmy turystami, to szukaliśmy miejscowych smaków, więc wybór padł na restaurację Edomirakuchaya Solamatitei. Zachęciła nas do tego oczywiście piękna wystawka, na której mogliśmy wizualnie zobaczyć, na co mamy ochotę.

Oboje skusiliśmy się na zestaw wybranych japońskich dań w cenie ¥ 1800 od osoby (około 63 zł) oraz dodatkowo jeden talerz smażonego kurczaka za ¥ 620 (około 22 zł). Oczywiście do powyższych cen należało doliczyć podatek w wysokości 8-9%. W skład wspomnianego zestawu wchodziły różnorodne japońskie potrawy, takie jak sashimi, krewetka i warzywa w tempurze, tofu, grillowana ryba, duszone oraz marynowane potrawy. Całość tradycyjnie dopełniona miską ryżu ze szczypiorkiem, kawałkami omletu i ikrą oraz zupą miso. Wszystko oczywiście było przepyszne, i polecamy 😉

Najwyższa konstrukcja w Japonii i wieża na świecie

Kiedy napeÅ‚niliÅ›my już nasze brzuszki jedzonkiem, i te byÅ‚y szczęśliwe, to nadeszÅ‚a pora na gwiazdÄ™ wieczoru, czyli Tokyo Skytree. PrzejÅ›cie nie zajmuje dużo czasu, bo jak już wczeÅ›niej wspomniaÅ‚em, jest to jeden wielki kompleks. Tokyo Skytree to zarówno symbol Tokyo, jak i aktywna wieża telewizyjna, bÄ™dÄ…ca najwyższÄ… budowlÄ… w Japonii oraz drugÄ… na Å›wiecie w momencie jej ukoÅ„czenia. Czyni to dziÄ™ki wysokoÅ›ci 634 metrów, które po japoÅ„sku można odczytać jako „Musashi”, czyli historycznÄ… nazwÄ™ regionu tokijskiego. Konstrukcja znajduje siÄ™ w dzielnicy Sumida, czyli tuż naprzeciwko Asakusy, gdzie mieliÅ›my okazjÄ™ być ostatnim razem (no i widzieliÅ›my z daleka Tokyo Skytree).

W bilety na wejÅ›cie do Tokyo Skytree warto jest siÄ™ wyposażyć wczeÅ›niej, by nie czekać niepotrzebnie w kolejce do wejÅ›cia. Ceny dla zagranicznych turystów sÄ… wyższe i uwzglÄ™dniajÄ… „szybkÄ… liniÄ™”, czyli przyspieszonÄ… kolejkÄ™. DostÄ™p do pierwszego obserwatorium to cena Â¥ 3200 (112 zÅ‚), a do obu jest droższa i kosztuje Â¥ 4200 (147 zÅ‚). I tutaj drobna porada. JeÅ›li korzystacie z serwisu booking.com, to warto zainteresować siÄ™ zniżkami i promocjami jakimi nas spamujÄ…. DziÄ™ki ofercie booking.com mogliÅ›my kupić bilety kombo (oba obserwatoria) w cenie Â¥ 2700 (94,5 zÅ‚) od osoby. PozwoliÅ‚o to nam dziÄ™ki kilku klikniÄ™ciom na zaoszczÄ™dzenie Â¥ 3000 (105 zÅ‚), akurat na jakiÅ› fajny obiad 😉

Zwiedzanie Tokyo Skytree

Kiedy już sprawę biletową mamy załatwioną, to jesteśmy kierowani w stronę szybkiej windy na 4 piętrze, która dowozi nas na Poziom Tembo na 350 piętrze budynku. Jest to całkiem spora przestrzeń uformowana w kształcie spodka, gdzie możemy z wysokości podziwiać Tokyo. Sporo tam różnych atrakcji, czy wystawek do robienia zdjęć, kanap by się zrelaksować, czy chociażby łazienek. Na Poziomie Tembo znajduje się też Skytree Cafe.

Kiedy już nacieszymy nasze oczy tym widokiem, to kierujemy się do kolejnej windy, która doprowadzi nas na 445 piętro, gdzie znajduje się Galeria Tembo. Przechodzimy wtedy spiralą pod górę, by ostatecznie znaleźć się na 450 piętrze. Tam znajduje się punkt Sorakara, będący najwyższym miejsce w Tokyo Skytree, gdzie można stanąć stopa turysty 😉 Powiem tylko, że nocna panorama Tokyo z tej wysokości jest nieziemska, i zdjęcia nawet w połowie nie są w stanie oddać jej magii.

Na końcu Galerii Tembo znajduje się winda, która zwozi nas z 450 piętra na 345 piętro w Poziomie Tembo. Znowu przechodzimy dookoła wieży, by zejść po schodach i znaleźć się na 340 piętrze, gdzie znajduje się szklana podłoga. Warto zrobić sobie tam zdjęcie wisząc nad nocnym miastem 🙂 W wielu miejscach Tokyo Skytree są też punkty, gdzie obsługa może nam zrobić pamiątkowe zdjęcia. Wykonywane są zarówno ich sprzętem, jak i naszym, przy czym jeśli chcemy ładnie wydrukowane zdjęcie, to musimy trochę zapłacić.

Widok na Tokyo z najwyższego poziomu Tokyo Skytree

Na koniec zwiedzania zostaje nam jeszcze zjazd szybką windą z 340 piętra na 5 piętro, skąd możemy w prosty sposób przenieść się ponownie do centrum handlowego Tokyo Solamachi. Z racji tego, że było już późno (zwiedzanie skończyliśmy tuż przed 22!), skierowaliśmy się w stronę stacji Oshiage, skąd linią Asakusa przejechaliśmy w 15 minut 8 przystanków, by wysiąść na stacji Takaracho (¥ 220). Stamtąd 10 minutowy spacerek po śpiącym Tokyo doprowadził nas do naszego hotelu UNIZO INN Tokyo Hatchobori, kończąc dzisiejsze zwiedzanie.

Koniec dnia trzeciego

W hotelu zameldowaliśmy około 23, czyli całkiem późno. Zważywszy na to, że jutrzejszy dzień mieliśmy rozpocząć koło 7 rano, to szybko przygotowaliśmy się i położyliśmy spać. A czemu musieliśmy tak wcześnie wstawać? Otóż na kolejny dzień mieliśmy zaplanowany jednodniowy wyjazd do Hakone, będącego słynnym ośrodkiem onsenowym. W planach mieliśmy zobaczenie i przepłynięcie przez jezioro Ashi-no-ko, przejazd wyciągiem linowy, krater Owakudani z siarkowymi polami, czy wieczorny relaks w jednym z miejscowych onsenów.

Trochę martwiliśmy się tą wycieczką, gdyż Hakone ostro ucierpiało przez szalejący dwa tygodnie przed naszą wizytą supertajfun Hagibis. Jezioro Ashi-no-ko wylewało, komunikacja była sparaliżowana, zerwane trakcje kolejowe, pozamykane atrakcje. Czy pomimo takich zniszczeń udało nam się coś ciekawego zobaczyć? Czy w końcu zobaczyliśmy Górę Fuji? Przekonacie się już przy następnym wpisie! Tymczasem jak zwykle zapraszam do komentowania 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *